Ubezpieczenie szkolne często przydatne
2013-09-02 10:55
Ubezpieczenie szkolne często przydatne © Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ubezpieczenie dzieci NNW coraz popularniejsze
Ochrona od pierwszego dzwonkaDla rodziców początek roku szkolnego to czas podejmowania decyzji o zakupie ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) na kolejne 12 miesięcy. Ze statystyk wynika, że zdecydowana większość dzieci ubezpieczona jest grupowo w szkole – z zakupionej w ten sposób ochrony korzysta aż 8 na 10 uczniów. Według danych MEN-u w minionym roku szkolnym w Polsce uczyło się 4 mln 669 tys. uczniów. Można więc szacować, że aż ok. 3 mln 700 tys. z nich posiadało szkolną polisę NNW. Tak duża popularność tego ubezpieczenia jest o tyle ciekawa, że jego posiadanie nie jest obowiązkowe. Większość rodziców decyduje się jednak na ochronę w ramach ubezpieczenia grupowego w szkole, bo to tańsza i prostsza metoda niż zawarcie indywidualnej umowy z ubezpieczycielem.
- To prawda, ale należy również docenić rosnącą świadomość ubezpieczeniową rodziców, którzy chcą mieć pewność, że ich dziecko posiada odpowiednią ochronę zarówno w szkole, jak i poza nią. A polisa NNW kupiona na początku roku szkolnego obowiązuje również w czasie wakacji, pobytu na zielonej szkole czy klasowej wycieczce – komentuje Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.
Grupowe ubezpieczenie NNW jest popularne, ale również często wykorzystywane. Z najświeższych danych Systemu Informacji Oświatowej wynika, że w roku szkolnym 2011/2012 w szkołach naliczono ok. 70 tys. wypadków, czyli można szacować, że szkodą zagrożony był co 68. uczeń. Te dane dotyczą jednak tylko wypadków, które miały miejsce w szkole.
- Biorąc pod uwagę, że ubezpieczenie działa też w czasie weekendów, ferii czy wakacji, liczba poszkodowanych uczniów na pewno jest większa. Wskazują na to choćby nasze statystyki: na koniec 2012 r., co 24. ubezpieczony u nas uczeń zgłaszał się po odszkodowanie – zauważa Anna Materny z Gothaer TU S.A.
fot. Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com
Ubezpieczenie szkolne często przydatne
Ubezpieczenie w szkole: co powinno zawierać?
Podstawowy zakres ubezpieczenia obejmuje swym zakresem następstwa takich wypadków jak śmierć ubezpieczonego oraz trwały lub czasowy uszczerbek na jego zdrowiu (np. wstrząśnienie mózgu lub oparzenia). W ramach ochrony pokrywany jest także koszt zakupu środków pomocniczych, protez i innych przedmiotów ortopedycznych oraz leczenia. Niemal w każdej ofercie zakres podstawowy obejmuje również świadczenia z tytułu wystąpienia zawału serca lub udaru mózgu. Jeśli szkoły chcą dodatkowo rozszerzyć zakres ochrony, to do ubezpieczenia mogą m.in. dołączyć ryzyko pobytu w szpitalu. Co ważne, ochroną objęci mogą być nie tylko uczniowie, ale również pracownicy placówki oświatowej, np. nauczyciele.
- Z punktu widzenia rodzica to ważne, aby sprawdzić, czy posiadana polisa na pewno jest wystarczająca, bo w szkołach oceny ofert przed zakupem nie zawsze dokonywane są ze względu na jakość ochrony, lecz z uwagi na dodatkowe korzyści, m.in. zniżki na ubezpieczenie nauczycieli czy budynku szkoły. Jest to spowodowane skromnymi możliwościami finansowymi szkół i ich dalekim miejscem w kolejce po budżet gminy – mówi Anna Materny z Gothaer TU S.A.
Na jakich elementach polisy często oszczędzają szkoły? Przede wszystkim mogą wybrać niższe sumy ubezpieczenia, czyli obniżyć wartość potencjalnie wypłacanych odszkodowań – dzięki temu polisa będzie tańsza. W tego typu ofertach ubezpieczenia rzadko kiedy zawierane są na więcej niż 10 tys. zł. Należy również zwrócić uwagę na zakres ochrony. Szczególnie istotne jest sprawdzenie, w jakich przypadkach ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania. Może się tak zdarzyć np. po wypadku wskutek uprawiania sportów uznanych za ekstremalne, m.in. jazdy na nartach wodnych, nurkowania, a także podczas wspinaczki skałkowej.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)